• Amy Coney Barrett
    Facebook miewa przebłyski. Przypomniał mi dziś posta z ubiegłego roku, kiedy to trafiłem na przesłuchanie Amy Coney Barrett, która to przesłuchiwana była (choć grillowana lepiej tu pasuje) przez senatorów w związku z jej kandydaturą wysuniętą przez Donalda Trumpa na urząd Sędziego Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Zbiegło się to w czasie z publikacją w TV dzisiaj programu o sędzi polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Myślę, że zasadnym było by tu przypomnieć komentarz chlorka obserwującego lotniarza, który rozbija się o Pałac Kultury. Amy została wybrana w głosowaniu w stosunku 55:43. Wśród głosów za było trzech demokratów. Te trzy głosy nie były w stanie przeważyć … Continue ReadingAmy Coney Barrett
  • Passchendaele
    Poruszyło mnie dziś to zdjęcie i to bardzo. Brytyjski żołnierz, pewnie w połowie mojego wieku plus odrobinę oraz młoda dziewczyna. Zdjęcie ustrzelone podczas I WŚ w okolicach Passchendaele. Tamże między końcem lipca a początkiem listopada 1917 roku rozegrała się bitwa (tzw. III bitwa pod Ypres), której celem było przejęcie kontroli nad tą wioską we Flandrii Zachodniej (Belgia). Plan zakładał uczynienie wyłomu w liniach niemieckich, dostanie się na belgijskie wybrzeże i zajęcie znajdujących się tam baz niemieckich okrętów podwodnych, które psuły krew entencie. Pech chciał, że teren bitwy był z natury bagnisty. Na samym początku bitwy załamanie pogody, przez co opady … Continue ReadingPasschendaele
  • O Granicy Człowieczeństwa
    Nie da się czytać tych internetów serio. Nie wiem, może to są jakieś zawody. Może to o to tu chodzi, żeby na Facebooku zradykalizować się bardziej niż sąsiedzi, koledzy, znajomi i cała reszta tych randomowych ludzi w znajomych. Może o to chodzi, żeby krzyczeć w komentarzach głupotami pod publicznymi postami, żeby ściągać na siebie falę hejtu w komentarzach.. Włączyłem w tle kawałek poniżej. Gdy piszę tego krótkiego posta leci mi w tle na loopie, bo stanowi najlepszy komentarz do obecnej sytuacji. “You could be there | On a dark October night | Waiting for the moment to be | Swimming … Continue ReadingO Granicy Człowieczeństwa
  • O wielkich sukcesach prezydentury Bidena w Afganistanie
    No chwilkę to zajęło. Chciałem odczekać, żeby zobaczyć jak wiele bzdur przewinie się na temat Afganistanu. Popcorn, piwo, orzeszki. W sumie mógłbym przeżyć ostatnie kilka dni siedząc i delektując się telewizją jak programem satyrycznym i to bez względu na to, do której stacji newsowej tutejszej czy tamtejszej zaniosłyby mnie przyciski pilota. Żeby tylko to jeszcze było śmieszne, a nie tragiczne. Pierwszy moment, który podniósł mi ciśnienie to orędzie wygłoszone przez obecnego prezydenta Bidena. Komunały na temat „brania odpowiedzialności”, „kończenia wojny” oraz „wyprowadzania wojsk z Afganistanu” wywołały u mnie kompulsywne skoki żołądka. Nikt, absolutnie nikt w mediach nie odniósł się do … Continue ReadingO wielkich sukcesach prezydentury Bidena w Afganistanie
  • Niebo w warkoczach
    Taka ciekawostka z ostatnich dni, która prawie mi umknęła. Astronomowie z Nowej Zelandi poinformowali 19 czerwca, że znaleźli nowe „coś” i tak zasadniczo to chyba nawet ciekawe to jest. Dane przez nich przedstawione potwierdzone zostały trzy dni później przez obserwatorium w RPA, ale były dość skromne. Dość powiedzieć, że były plamką na jakiś obszarze, w który patrzył teleskop. Sęk w tym, że plamką, której tam być nie powinno. Astronomowie chcąc rozwikłać zagadkę zaczęli zerkać na stare dane z obserwacji. Wspomniany fragment nieba monitorowany był wcześniej w ramach programu Dark Energy Survey, który był prowadzony przy użyciu 4-metrowego teleskopu Blanco w … Continue ReadingNiebo w warkoczach
  • „Fit for 55” czyli na zakręcie
    Wczytałem się w ten nowy magiczny program KE pt. „Fit for 55” i mam takie niejasne wrażenie, że wszyscy, którzy się emocjonują ostatnimi spięciami na linii UE – Polska przegapili coś, co w perspektywie kilku lat będzie największym problemem Polaków. Co więcej, w efekcie tego co wymyśliła KE w Polsce po raz pierwszy pojawi się konstytucyjna większość parlamentarna (jak i większość w referendum) krzycząca, by z tej UE uciekać. Dlaczego? Dwanaście dyrektyw, które trafiły do dyskusji wskazuje kierunek jaki państwa członkowskie powinny obrać przy tworzeniu ustaw, by skuteczniej walczyć z emisją CO2 i to szybko. Pakiet powinien zacząć działać w … Continue Reading„Fit for 55” czyli na zakręcie
  • Europa jakiej nie znamy
    To kraina większa o prawie 1/3 od obecnego mazowieckiego, gdzie 70% porastają lasy i pokrywają bagna. Na każde 100km kwadratowych przypada jedynie 2,7km bitych dróg – bez asfaltu, betonu. Ot takie klepisko. Do wielu obszarów można dotrzeć jedynie drogą wodną, brak dokładnych map, a administracja państwowa kończy się na granicy miast i większych osiedli. Tambylcy utrzymują się głównie z gospodarki naturalnej. Narzędzia, ubrania i sprzęty domowe wytwarzają sami. Dotyczy to także obuwia wytwarzanego z wierzbowego łyka zwanego postołami. Są szalenie praktyczne, bo kiedy jest mokro robią się miękkie. W zimie za to, jak się nie ma butów, to się nie … Continue ReadingEuropa jakiej nie znamy
  • O Demonach w Medycynie
    W periodykach naukowych dla mas funkcjonuje takie pojęcie jak Demon Laplace’a. To taka abstrakcyjna istota, którą dysponuje kompletną wiedzą o położeniu wszystkich cząstek elementarnych Wszechświata oraz wszystkich siłach działających na nie. Dla większości osób mających jakąś styczność z fizyką jest zrozumiałe, że istnienie takiej istoty wyklucza całkowicie zasada nieoznaczoności, ale ten eksperyment myślowy okazał się bardzo płodny kulturowo – stał się reprezentantem dla filozofii determinizmu i fatalizmu. Fizyka kwantowa popsuła zabawę podważając teoretycznie przekonanie greckich filozofów oraz ich naśladowców, w którym los każdego z nas był z góry zapisany. Zgodnie z wiedzą fizyków kwantowych poznanie stanu cząstki jest niemożliwe, w … Continue ReadingO Demonach w Medycynie
  • Factoid
    Urszula Kuczyńska (tak, to ta sama, która wyraziła niedawno swoje votum separatum w kontekście stosowania przez sektę razemicką określenia „osoba z macicą”) chyba jako pierwsza zareagowała dziś postem na bzdury powielane w telewizji. Tym sposobem stała się mądrzejsza od większości mediów w Polsce, a w szczególności od TVN24, które jak mantrę powtarza informacje o Fukushimie. Jak w tym kraju ma być normalnie, jak jedna telewizja wzoruje się na Korei Północnej, a druga poziomem wiedzy merytorycznej ściga się z antyszczepionkowcami? No ale po kolei.. Fukushima. Woda, którą Japończycy zamierzają wypuścić do oceanu jest zdatna do picia. Stopień jej skażenia jest na … Continue ReadingFactoid
  • Douglas Bader i drewniane nogi
    Bardzo lubię historyjkę z morałem o niejakim Douglasie Baderze – brytyjskim pilocie z okresu drugiej wojny światowej. Gość kilka lat po zakończeniu wojny został zaproszony do szkoły dla dziewcząt, żeby opowiedzieć o swojej walce w chmurach z Niemcami. Na sali była oczywiście duża grupka małolat, dla których pilot miał zapewne zbliżoną wartość do gwiazdy srebrnego ekranu. Bohater, z odznaczeniami, w mundurze. Jestem w stanie z dużym prawdopodobieństwem założyć, że spotkanie to przypominało typowe zajęcia z archeologii u Indiany Jonesa. Douglas był dość ekspresywnym opowiadaczem, dlatego też opowiadając przeżywał ponoć swoje historie jeszcze raz.  Gdy zapytano go o feralny dzień, gdy … Continue ReadingDouglas Bader i drewniane nogi
  • Gutaperka Gut
    Wiesz co łączy gumę do żucia, wypełnienie w zębie, który leczyłeś kanałowo, piłkę golfową, kable elektryczne u Twojej babci oraz częściowo ustniki papierosa oraz saksofonów? Łączy je trzmielina brodawkowata. No w sumie nie ona tylko gutaperka, którą się z niej.. zbiera? Wyciska? Nie mam pojęcia. Gutaperka to taka wydzielina jak kauczuk naturalny, z tą różnicą, że jest mniej elastyczna. Gdzieś spotkałem się nawet z określeniem, że to taki naturalny plastik, bo cząsteczki gutaperki składają się reszt C5 w ilości kilkuset na cząsteczkę, więc to polimer. Skąd o tym wiem? Doczytałem na ten temat gdy czytałem o pozyskiwaniu kalafonii i terpentyny … Continue ReadingGutaperka Gut
  • O kole, prasówce i cytatach z mechaniki kwantowej
    Premier Walii nie wyklucza w niektórych częściach kraju godziny policyjnej dla mężczyzn. Wszystko po to, aby kobiety czuły się bezpieczniej. Nie wiadomo czy zaświadczenie o przynależności do którejś z tęczowych literek będzie działać jak przepustka oraz jak się to ma do gender. W Polsce też wesoło i rewolucyjnie. Urszula Kuczyńska, do niedawna wierząca razemitka, została oskarżona o transfobię gdy powiedziała, że ma ambiwalentny stosunek do zamiany słowa „kobieta” na „osoba z macicą”. Lewica się zagotowała, choć nikt nie użył jeszcze wobec niej broni atomowej mówiąc, że zawłaszczanie języka jest wstępem do totalitaryzmu. Po tym wspomniani wyznawcy Świętego Mikołaja, którzy uznają … Continue ReadingO kole, prasówce i cytatach z mechaniki kwantowej
  • O husarowaniu w składzie zabytkowej porcelany
    Z kim bym nie rozmawiał ostatnio wszyscy jak jeden mąż: „hurrdurr”, „karabin na trytytkę”, „wywalona kasa w błoto”, „Polak nie potrafi” itp itd etc. Pomijam fakt, że żaden z rozmówców w ręku broni nie trzymał, a jak trzymał to raczej z tego powodu płakał. Jak to na prawdziwego hoplofoba przystało. -’ej, a wiesz, że Ukraina prowadzi negocjacje z bliżej nieokreśloną europejską spółką przemysłu zbrojeniowego bo chce pozyskać karabiny automatyczne kal. 5,56 mm dla własnej armii? -’no nie.. skąd miałbym wiedzieć?’ Pół internetu nabija się z broni, której wykorzystujemy aktualnie 40.000 sztuk, gdzie awaryjność jest poniżej 0,5% (dla porównania problemy gwarancyjne … Continue ReadingO husarowaniu w składzie zabytkowej porcelany
  • Gdyby Demokracja w Polsce działała
    Wyobraziłem sobie taką zabawną sytuację w Polsce. Kaczyński po kolejnych przegranych wyborach rozsiewa w mediach oraz wiadomościach na twitterze i facebooku informację, że nastąpiło masowe fałszerstwo wynikające z formuły głosowania korespondencyjnego. Pomimo składanych protestów wyborczych żaden z sądów nie przyznaje mu racji, więc z trybuny przed tłumem sugeruje, że ostatnią szansą na sprawiedliwość jest szturm na budynek sejmu na Wiejskiej. Ludzie wdzierają się do środka pomiędzy bezradną strażą marszałkowską oraz policjantami. Lecą cegły, słychać strzały. W tłumie są nie tylko przypadkowe osoby, ale również grupa uznanych muzyków jak Marek Piekarczyk. Po wdarciu się do gmachu sejmu na miejscu marszałka zasiada … Continue ReadingGdyby Demokracja w Polsce działała
  • Najlepiej raz do roku
    Uwielbiam te początki stycznia każdego roku. W ciągu pierwszych dwóch tygodni dzwoni do mnie grono osób, z którymi się nie słyszałem od stycznia roku poprzedniego, żeby zamienić mniej lub bardziej kurtuazyjnie kilka słów i podsumować co ciekawego wydarzyło się w naszym życiu przez ostatnie miesiące. To szczere, bardzo barwne rozmowy mające w sobie coś wyjątkowo urokliwego, bo pomimo tego, że porozchodziły się nam te drogi strasznie i każdy ma swoje własne problemy, to mimo wszystko czujemy gdzieś ten imperatyw kategoryczny, by przynajmniej raz w roku się usłyszeć i powiedzieć tej drugiej osobie, że nadal ma jakieś ważne miejsce w naszym … Continue ReadingNajlepiej raz do roku
  • Trzy Bajki
    * * * Bajka 1 1 miliard 386 milionów ludzi. Wszyscy zwróceni oczami w kierunku Pekinu skąd wielkie oko zerka, czy aby na pewno nie zachowujesz się niezgodnie z zasadami. Może przechodzisz przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle? A może nie skasowałeś biletu? Może opowiadasz niewłaściwe dowcipy albo kontestujesz rzeczywistość nosząc tshirt z podobizną Kubusia Puchatka, który obraża pierwszego obywatela? Chiny wdrażają od 2020r system totalnej kontroli obywatela. Na podstawie zachowania rozdzielają lub odbierają punkty. To właśnie te punkty zadecydują o tym, czy obywatel Państwa Środka będzie mógł (lub nie) kupić bilet lotniczy albo posiadać psa. Jeżeli pies będzie … Continue ReadingTrzy Bajki